Majówka w Unieszynie okazała się świetnym sposobem na niedzielny wieczór. Stanęły namioty, na grillu piekły się kiełbaski, z głośników płynęła muzyka a dla dzieci przygotowano dmuchaniec.
- W okolicy nic się nie działo, to postanowiliśmy sami zorganizować majówkę
- mówi Grażyna Grybisz, sołtys Unieszyna.
- To nie jest jakiś duży, zaplanowany festyn. Taki mamy w planach w lipcu. To majóweczka przy ognisku, z kiełbaskami, kaszanką i potańcówką.
Z zaproszenia na majówkę skorzystał Adam Nowak, radny powiatu lęborskiego, także Aleksander Jankowski, wicewojewoda pomorski, który przy okazji majówkowego grilla dopiekł prezydentowi Warszawy, Rafałowi Trzaskowskiemu.
- Zastanawiam się jak pan Rafał Trzaskowski przy okazji majówki spełni swoje normy żywieniowe, czyli 0 kg mięsa i 90 kg nabiału rocznie? A może ma już przygotowaną kiełbasę ze świerszcza?
- Ironizował Aleksander Jankowski, który podkreślał, że jest zwolennikiem tradycyjnego grillowania.
-Tak naprawdę tutaj, w obszarach wiejskich możemy nacieszyć się tym, co my Polacy uważamy za prawdziwą atmosferę majówki czyli muzyka, dobra kiełbasa, smalczyk i swojski chleb. Jestem zwolennikiem tradycji i kiełbasy z dobrej, polskiej wieprzowiny
Mieszkańcy Unieszyna bawili się świetnie -
Cieszymy się z takiego rozpoczęcia sezonu. Ludzie maja okazję się pobawić. Wokół brakowało takich imprez, to zrobił ją nasz sołtys
- mówi Marcin Kamiński, mieszkaniec Unieszyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?