Pożar wybuchł dziś (29.10) ok. 13.00, tydzień po ostatnim takim incydencie w Kamieńcu. Został ugaszony ok. 15.30. Na miejscu działały dwie jednostki z PSP w Lęborku i 4 z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej - informuje kpt. Piotr Krzemiński z PSP w Lęborku.
Dokładna przyczyna dzisiejszego pożaru nie jest jeszcze znana, ale niewykluczone jednak, że w tym wypadku doszło do samozapłonu. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością nie można tego powiedzieć o trzech pierwszych pożarach w Kamieńcu. Prokuratura Okręgowa w Słupsku dysponuje opinią biegłego z zakresu pożarnictwa, który ocenił, że najprawdopodobniej w tych wypadkach doszło do podpaleń. Prokuratura Okręgowa w Słupsku przeprowadza teraz czynności zmierzające do ustalenia osoby, która odpowiedzialna jest za nielegalne składowanie odpadów. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył wójt gminy Cewice oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Więcej przeczytasz: Biegli wydali opinie dotyczące pożarów w Kamieńcu
Na podstawie ekspertyzy biegłego, wykonanej na zlecenie gminy Cewice, który ocenił , że tekstylia to odpady, wójt wydał nakaz usunięcia ich przez firmę. Biofuel, firma która składuje tekstylia utrzymuje, że nie są to odpady tylko odzież do ponownego wykorzystania i zaskarżyła decyzję gminy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. To kolejny raz, kiedy firma skarży decyzję gminy do SKO. Koszt usunięcia tekstyliów to na dziś ok. 22 mln zł.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?