Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Futsal. Brazylijczyk Andre wprowadza Team Lębork do półfinału Pucharu Polski

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Wielki sukces Team Lębork na futsalowym parkiecie. W środowy wieczór gospodarze wygrali 3:2 (2:1) z AZS UW Darkomp Wilanów i awansowali do najlepszej czwórki Pucharu Polski. To historyczne osiągnięcie beniaminka ekstraklasy. Bohaterem wieczoru był Brazylijczyk Andre, który ustrzelił hat-tricka. W sobotę ligowy mecz tych drużyn, ale już w Warszawie.

W środę o godz. 19 w hali miejskiej, z powodu obostrzeń niestety przy pustych trybunach, LSSS Team Lębork rozpoczął mecz z ligowym rywalem, innym beniaminkiem ekstraklasy AZS UW DARKOMP Wilanów. Stawka tego spotkania była wysoka, bo awans do najlepszej czwórki Pucharu Polski.

Tylko z trybun poczynaniom kolegów kibicował Hiszpan Eric Tabares, który nie mógł zagrać ze względów zdrowotnych. Trener Wojciech Pięta posłał na parkiet od pierwszej minuty bramkarza Rafała Łapigrowskiego, bohatera 1/32 Pucharu Polski z GI Malepszy Futsal Leszno oraz Vitaliya Kolesnika, reprezentanta Polski Mateusza Madziąga oraz dwóch Brazylijczyków Bonifacio i Andre. W drugiej czwórce znalazł się Piotr Łapigrowski, Artur Narewski, Tomasz Gniba i Dominik Depta. Z upływem gry wyglądała ona inaczej, bo wchodzili także Michał Choszcz i Krzysztof Witkowski. Rezerwowym bramkarzem był Kacper Zelma.

Już w 2 minucie po strzale Bonifacio piłka trafiła w słupek. W 8 minucie podanie w pole karne posłał Madziąg a piłkę na parkiecie zatrzymał ręką Igor Sobalczyk. Sędzia bez wahania wskazał na rzut karny, zamieniony na prowadzenie przez Andre. Brazyliczyk uderzył potężnie lewą nogą w środek bramki.

W 12 minucie Brazyliczycy przeprowadzili wzorową kontrę i gospodarze prowadzili już 2:0. Andre we własnym polu karnym przejął zagraną z autu piłkę, wbiegł na połowę gości i zagrał do rodaka, który podał mu tak precyzyjnie, że pozostało mu dołożyć nogę.

Kontaktową bramkę goście zdobyli jeszcze przed przerwą. W 19 minucie po podaniu z rożnego uderzył z dystansu Norbert Dregier, a piłka po drodze odbiła się od nogi Andre, trafiła do Macieja Pikiewicza, który odwrócił się w stronę bramki i przywrócił przyjezdnym nadzieje.

Po przerwie, w 27 minucie potężnie z dystansu kropnął Madziąg, a bramkarz gości sparował piłkę na poprzeczkę. W 31 minucie piłkę odebrał Andre, ale piłka po strzale trafiła w słupek.

W 34 minucie bramkarz gości nie był już w stanie uchronić swojej drużyny przed stratą trzeciego gola. Kontratak wyprowadził Madziąg i dostarczył piłkę do Andre, a ten spokojnie posłał ją do bramki.

W 37 minucie goście spróbowali zyskać przewagę wprowadzając lotnego bramkarza, ale dopiero na kilka sekund przed końcem fantastycznym strzałem w okienko popisał się Bartosz Przyborek. Po chwili gospodarze rozpoczęli świętowanie historycznego sukcesu.

Pomeczowe komentarze

Wojciech Pięta, trener LSSS Team Lębork

- Strzeliliśmy dwie bramki i wydawać się mogło, że mamy mecz pod kontrolą. Goście mieli swoje sytuacje, my oczywiście też, ale nie wykorzystywaliśmy. Na hali to się mści. Nasze mecze od lat wyglądają podobnie. Dużo zaangażowania, walki, fajnych akcji, kontrowersji i te mecze zazwyczaj oscylują wokół jednej bramki różnicy w jedną lub drugą stronę. Raz udało się nam zdecydowanie wygrać z Warszawą. Mogę tylko żałować, że awansu do półfinału Pucharu Polski nie mogą świętować z nami na hali kibice. Mecz był momentami bardzo wyrównany. Może mieliśmy więcej klarownych sytuacji, ale mecz mógł różnie się potoczyć.

Maciej Karczyński, trener AZS UW Darkomp Wilanów

- Mamy młody zespół. Dziś przegraliśmy pierwszą czwórką. Lepszą miał Lębork. Radek Marcinkowski i Igor Sobalczyk są po chorobach i dosyć często ich wymieniałem. Nie udźwignęli tego Dregier ani Pikiewicz. My zawsze chcemy wygrywać i popełniamy szkolne błędy. Wynik oscylujący wokół remisu, ale uważam, że wygrał lepszy zespół. Dziś jesteście lepsi. Uważam, że przegraliśmy przez bramki, które straciliśmy, bo dwie strzeliliśmy. Wystarczyło nie stracić.

LSSS Team Lębork - AZS UW DARKOMP Wilanów 3:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Andre (8 - karny), 2:0 Andre (12), 2:1 Maciej Pikiewicz (19), 3:1 Andre (34), 3:2 Bartosz Przyborek (40)
Team: Rafał Łapigrowski - Kolesnik, Madziąg, Bonifacio, Andre. Rezerwowi: Zelma (bramkarz), Piotr Łapigrowski, Narewski, Gniba, Depta, Michał Choszcz, Witkowski. Trener Wojciech Pięta

Inne wyniki 1/4 Pucharu Polski:

RED DRAGONS PNIEWY – CONSTRACT LUBAWA 5:2 (2:2, 0:2)
Bramki: Andrey Baklanov (28), Piotr Błaszyk (31, dogr.), Mateusz Kostecki (dogr.), Adrian Skrzypek (dogr.) – Tomasz Lutecki (10), Pedrinho (18)

SOŚNICA GLIWICE – PIAST GLIWICE 2:5 (1:2)
Bramki: Michał Hyży (14), Marcin Kiełpiński (39) - Dominik Wilk (6), Ixemad Gonzalez (15, 27), gol samobójczy (27), Michał Rabiej (31)

Clearex Chorzów - Rekord Bielsko-Biała 8:5 (4:1)
Bramki: Wędzony (12), Leszczak 4 (16, 27, 37, 38), Brocki (16), Rotuski (18), Zastawnik (30) - Matheus 2 (2, 29), Marek (31), Viana 2 (34, 40)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Futsal. Brazylijczyk Andre wprowadza Team Lębork do półfinału Pucharu Polski - Lębork Nasze Miasto

Wróć na leba.naszemiasto.pl Nasze Miasto