Lokal gastronomiczny działał mimo że odłączono w nim prąd bo właściciel nie płacił rachunków. Tak było do czasu kontroli przeprowadzonej przez lęborskich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i pracowników Energi.
- Na miejscu przeprowadzono oględziny, które wykazały, że plomba na tablicy licznikowej skrzynki elektrycznej została zerwana, a znajdujące się wewnątrz przewody odpływowe i dopływowe były ze sobą zwarte. Znajdujące się w lokalu urządzenia wciąż były zasilane prądem.
- informuje st.asp. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
-Właściciel baru, w którym jakiś czas temu odłączono prąd z powodu nieuregulowania płatności, jest podejrzany o nielegalne doprowadzanie go do lokalu z pominięciem układu pomiarowego.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy i przypominają, że kradzież energii elektrycznej jest przestępstwem zagrożonym karą 5 lat pozbawienia wolności. W takiej sytuacji sprawca musi również uregulować naliczoną przed dostawcę opłatę za nielegalny pobór, której wysokość może wynosić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?