Średnie ceny paliw na stacjach w Polsce dzień przed rosyjską inwazją na Ukrainę (23 lutego 2022 roku) kształtowały się następująco: PB 95 - 5,41, PB 98 - 5,69, ON- 5,46, LPG – 2,69. Dzień później, po ataku Rosji na Ukrainę, 24 lutego, ceny wzrosły.
- Na ten moment mamy wszystkie rodzaje paliw. Jest spokojniej niż było wczoraj, jednak cały czas podjeżdżają samochody do tankowania. Obowiązują limity 50 litrów na tankowanie
- informuje pracownik stacji paliw Orlen przy ulicy Wojska Polskiego.
Jak informuje pracownik stacji Orlenu przy Wojska Polskiego kolejki w czwartek rozpoczęły się już około południa a spokojnie zaczęło się robić około północy. Sprzedaż wzrosła o ponad sto procent.
Cena 1 litra PB 95 wzrosła o 40 groszy - do 5,75 zł, 1 litra oleju napędowego także o 40 groszy - 5,81. Nie zmieniła się cena LPG.
Na wielu stacjach w Polsce ceny poszybowały w górę, przekraczając barierę 7, 8, a nawet 10 złotych za benzynę PB 95. W tej sprawie głos zabrał Daniel Obajtek, prezes PKN "Orlen". "W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw" - czytamy w tweecie prezesa Orlenu.
Jak zapewnia prezes Orlenu Daniel Obajtek, dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy klienci będą obsłużeni.
- Jesteśmy bezpieczni, bo na przestrzeni ostatnich sześciu lat realizowaliśmy działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca
- zaznaczył Daniel Obajtek, cytowany w informacji prasowej spółki.
Jak informuje prezes PKN Orlen, w 2013 r. rosyjska ropa stanowiła 98 proc. przerabianej w Płocku, a dzisiaj jej udział w przerobie to mniej niż połowa. "Zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco, zgodnie z kontraktami długoterminowymi i spotowymi. Realizowana jest także hurtowa sprzedaż paliw" - podkreślił PKN Orlen. Koncern przyznał, że "obserwuje sytuację na Ukrainie i jest przygotowany na różne scenariusze".
Atak Rosji na Ukrainę spowodował wzrost cen ropy naftowej i gazu na światowych rynkach. Z tego względu także w Polsce można spodziewać się wzrostu cen na stacjach paliw.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?