MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Łeba. Rok temu nie było kasy, a teraz znalazła się i rusza budowa efektownego muzeum

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Marcin Kapela/Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku
Po roku od wstrzymania przez Ministerstwo Finansów środków i z tego powodu unieważnieniu przetargu na jego wykonawcę teraz przyszła dobra wiadomość. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku otrzymało dotację celową na budowę pierwszego etapu budowy Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie. W środę, 7 października Narodowe Muzeum Morskie przekazało wykonawcy plac budowy. Planowany koszt wynosi w przybliżeniu 40 milionów złotych

W piątek, 1 marca 2019 r. pracownicy Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku spotkali się z mieszkańcami Łeby na prezentacji projektu Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego. Na wszystkich prezentacja projektu muzeum zrobiła duże wrażenie. Celowo pracownicy gdańskiego muzeum zorganizowali to spotkanie już wtedy, zanim został położony kamień węgielny i wbita pierwsza łopata.

Rozpisany w 2019 r. przetarg, który miał wyłonić wykonawcę, musiał zostać unieważniony. Miasto Łeba i Urząd Morski w Słupsku przekazały działkę na tę inwestycję. Doprowadzono do niej sieć wodociągową, wycięto w tym miejscu drzewa, by stworzyć przestrzeń dla muzeum, dostosowano Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Była budowana specjalnie w tym celu droga. Tylko nie było pieniędzy.

MUZEUM OTWARTE NA ŁEBSKĄ PROMENADĘ I KANAŁ PORTOWY

Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego powstanie w pobliżu ujścia rzeki Łeby do Bałtyku. Koncepcja budynku autorstwa pracownii Plus3Architekci Sp. z o.o. z Warszawy to propozycja jednorodnej bryły o powierzchni zabudowy trzech tysięcy metrów kwadratowych, otwartej na łebską promenadę i kanał portowy. Zaprojektowany budynek ma oryginalną, nowoczesną i dynamiczną formę. Kształt i nachylenie frontowej falującej fasady pokrytej giętymi drewnianymi listwami oraz pionowo rozpięte liny nadadzą obiektowi żeglarski charakter i nawiążą do wyrzuconego na brzeg konaru, kadłuba statku, morskich fal czy nadmorskich wydm.

PONAD 6 TYSIĘCY METRÓW, TAKŻE NA ŁODZIE Z CZASÓW WIKINGÓW

Głównymi założeniami ekspozycji znajdującej się w nowym oddziale w Łebie będą chronologiczno-tematyczne przedstawienie wszystkich aspektów archeologicznych badań podwodnych prowadzonych przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku oraz zaprezentowanie szeroko pojętych zagadnień z dziedziny rybołówstwa bałtyckiego.

Powierzchnie wystawowe będą rozłożone na kilku poziomach przestrzennej sali ekspozycyjnej, w których na powierzchni ponad sześciu tysięcy metrów kwadratowych planowane są aranżacja słowiańskich łodzi z czasów wikingów wraz z ówczesną sztuką szkutniczą, wyeksponowanie wraków i obiektów zbadanych i wydobytych w czasie podwodnych badań archeologicznych oraz przedstawienie zagadnień związanych z rybołówstwem morskim takich jak fauna i flora Morza Bałtyckiego, porty rybackie czy rybacy i ich kultura, a także z ratownictwem morskim.

BOGATA, NOWOCZESNA OFERTA DLA UCZNIÓW

Narodowe Muzeum Morskie upowszechnia oraz popularyzuje wiedzę morską na wystawach stałych i czasowych, w rozmaitych publikacjach i w formie działań edukacyjnych. Łebskie Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego będzie posiadało zróżnicowaną ofertę edukacyjną, skierowaną do szerokiego grona zwiedzających, a szczególnie do najmłodszych odbiorców. W okresie roku szkolnego w placówce organizowane będą zajęcia edukacyjne i warsztatowe dla dzieci oraz młodzieży w różnym wieku. Dodatkowo tematy z zakresu praw fizyki, podstaw nawigacji, praw ruchu na drogach wodnych, walorów turystyki morskiej, rodzajów ryb, ochrony środowiska i przyrody, a także ratownictwa morskiego podparte będą stanowiskami interaktywnymi, które naukę przeistoczą w niepowtarzalną przygodę.

ZALEŻY IM NA EKOLOGICZNYCH ROZWIĄZANIACH

W projekcie założono nowoczesne i ekologiczne pompy ciepła pracujące w układzie biwalentynym w oparciu o gruntowy wymiennik ciepła oraz instalację fotowoltaiczną o mocy około 50 kW. Użycie wspomnianych technologii pozwoli na pokrycie szczytowego zapotrzebowania energetycznego oddziału zarówno zimą, jak i latem.

- Naszym celem jest wybudowanie obiektu muzealnego o możliwie niskim zużyciu energii. Szczególnie zależy nam na maksymalnym ograniczeniu zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną

- mówi Szymon Kulas, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych. -

DOTACJA OD MINISTRA KULTURY

Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie to inwestycja unikatowa na skalę krajową, która w nowoczesny sposób pozwoli przedstawić tematykę archeologicznych badań podwodnych. Jej planowany koszt wynosi w przybliżeniu 40 milionów złotych. W 2020 roku Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku otrzymało dotację celową na budowę pierwszego etapu obiektu ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz dofinansowanie w ramach Programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Wymyśliliśmy sobie takie hasło „Budujemy dla Was” i pierwszym krokiem miało być zaproszenie mieszkańców Łeby, żeby chcieli nas poznać

- podkreślała Aleksandra Pielechaty, kierownik Działu Promocji muzeum Morskiego podczas spotkania z mieszkańcami w marcu 2019 r. w Łebie.

- Nie robiliśmy tego przy budowie żadnego z 9 oddziałów, ale chcemy pokazać mieszkańcom Łeby, jak bardzo są dla nas ważni i że to muzeum będzie budowane dla nich przez nas. Łeba jest piękna. Absolutnie się w niej zakochaliśmy. Specjaliści uważają, że nie ma lepszego miejsca na mapie na budowę muzeum archeologii podwodnej niż Łeba. Dzięki pomocy władz miasta to się udało. Budynek będzie równie piękny, jak to, co w nim. To ma być najpiękniejsze miejsce w Łebie. Będzie rozpisany projekt na wystawę stałą. Możemy zapewnić, że będzie to nowoczesne muzeum, z wykorzystaniem najnowocześniejszych form przekazu, poświęcone archeologii podwodnej. Znajdą się w nim i artefakty i eksponaty, ale chcemy, żeby było dla ludzi.

Burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński podziękował wówczas wszystkim zaangażowanym w inicjatywę budowy nowego muzeum.

- To będzie jeden z ważniejszych obiektów w naszym mieście. Zdaję sobie sprawę, że jest bardzo dużo sceptyków takiej inwestycji, ale ja od samego początku byłem pozytywnie nastawiony do tej inwestycji. A jeszcze za sobą miałem oddech pana senatora, który mocno mobilizował mnie i moich pracowników, nieraz dochodziło do wymiany zdań, w jaki sposób można przyspieszyć realizację. Byliśmy zakładnikami dwóch dokumentów studium i braku planów zagospodarowania przestrzennego. Z naszej strony robiliśmy wszystko, żeby to muzeum mogło zacząć się realizować. Teraz są wszystkie dokumenty, jest pozwolenie na budowę, zaczęła się wycinka drzew. Na obszarze Czarnego Stawu dokonywana jest wycinka drzew pod przyszły parking i drogę wyjazdową. Będą nasadzenia kompensacyjne. To muzeum rodziło się bardzo długo, były różne lokalizacje, ale gdyby nie upór niektórych osób, to byśmy się tutaj nie spotkali. Najbardziej upartą osobą był pan senator Kazimierz Kleina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łeba. Rok temu nie było kasy, a teraz znalazła się i rusza budowa efektownego muzeum - Lębork Nasze Miasto

Wróć na leba.naszemiasto.pl Nasze Miasto