Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łeba. Tego dnia Łebą rządził książę Zbyszko I. Nawet burmistrz musiał uznać jego zwierzchność

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Święto Łeby w tym roku nie mogło mieć takiego rozmachu, jak przed epidemią koronawirusa. W sobotnie popołudnie (11.07) burmistrz Andrzej Strzechmiński i panujący od 10 lat Książę Łeby Zbyszko I (Zbigniew Kosecki), a także radni miejscy spotkali się z mieszkańcami i turystami na deptaku. Zbyszko I Łebski podpisywał i wręczał paszporty Księstwa Łeby. Rozdawane były także łebskie pamiątki.

Zbyszko I Łebski podpisywał i wręczał paszporty Księstwa Łeby. Rozdawane były także łebskie pamiątki przez Martę Jarosińską z Centrum Informacji Turystycznej w Łebie. Radę Miasta reprezentował jej wiceprzewodniczący Jan Kużownik oraz radne Agnieszka Derba, Hanna Kisielewska, Beata Smorawska, Teresa Trojanowicz i Magdalena Wójcicka.

- W tym roku ze względu na sytuację, w której wszyscy znaleźliśmy się, obchody są skromne

– zwrócił się do uczestników burmistrz Andrzej Strzechmiński.

- Od wielu lat była wspaniała parada, dla wszystkich poczęstunek a wieczorem wspaniały koncert. Byłoby bezsensem byśmy za koncert zapłacili kilkaset tysięcy zł, by mogło go wysłuchać 150 osób. Z uwagi na to, że to nie my jesteśmy sprawcami tego nieszczęścia, z którym musimy zmierzyć się, to chciałem przeprosić za to wszystko. Miłego pobytu w Łebie i wszystkiego dobrego.

- Od jutra jako księstwo gwarantujemy pogodę

– zażartował Zbyszko I.

- Od jutra będziecie opalać się. Pogoda jest załatwiona na najbliższy tydzień i nie tylko.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łeba. Tego dnia Łebą rządził książę Zbyszko I. Nawet burmistrz musiał uznać jego zwierzchność - Lębork Nasze Miasto

Wróć na leba.naszemiasto.pl Nasze Miasto