Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Armatorzy kutrów wędkarskich przerwali protest. Co ich do tego skłoniło? [ZDJĘCIA]

T.Turczyn, R.Gębuś
fot.Andrzej Antosik/nadesłane
Czternaście jednostek z Łeby wzięło udział w proteście właścicieli kutrów wędkarskich, organizujących połowy rekreacyjne dorszy na Bałtyku, zorganizowanym w portach we Władysławowie, Gdyni i w Gdańsku. Armatorzy domagają się rekompensat, związanych z unijnym zakazem połowu dorszy. Protest wstrzymano po rozmowach z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, ale armatorzy wciąż jeszcze nie otrzymali dokumentu potwierdzającego ustalenia rozmów, który obiecano im do końca ubiegłego tygodnia.

Czternaście jednostek z Łeby wzięło udział w ogólnopolskim proteście armatorów kutrów wędkarskich. W akcji uczestniczyło kilkadziesiąt jednostek z całego wybrzeża.Grożono blokadą trójmiejskich portów, ostatecznie jednak do niej nie doszło. Kapitanat portów nie wydał zgody na wpłynięcie protestujących do portów. Akcja został przerwana po tym, jak rząd obiecał armatorom 20 mln zł. rekompensat z budżetu państwa i obietnicę pomocy w ujęciu wędkarstwa morskiego w koszyku odszkodowań wypłacanych przez Unię Europejską.

Czytaj również:Protest w Łebie. Zablokowali port

- Z departamentu rybołówstwa dowiedzieliśmy się, że obiecane przez rząd 20 milionów zł doraźnej pomocy finansowej, która pomoże nam przetrwać jest pewne. Obiecano nam zaprezentowanie rozporządzenia wykonawczego w tej sprawie

- mówi Andrzej Antosik, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego w Darłowie należący do Sztabu Kryzysowego. -

Jeśli to rozporządzenie i pieniądze otrzymamy to nie będziemy protestowali czynnie, a będziemy ubiegali się o to, abyśmy byli dołączeni do unijnego koszyka odszkodowań i tutaj liczymy na ponad 100 milionów zł. Ministerstwo mówi, że walczy o to w Komisji Europejskiej i mamy też informacje, że nasi parlamentarzyści interweniują w tej sprawie w Brukseli. To krok w dobrą stronę.

Armatorzy mieli jednak otrzymać dokument do piątku, 15 maja 2020 roku, a jeszcze go nie otrzymali. Pierwsze pieniądze miałby wpłynąć na konta właścicieli kutrów wędkarskich 1 czerwca. - Czekamy na dokument, który miał do nas trafić do końca ubiegłego tygodnia - mówi Michał Niedźwiedzki, armator z Łeby.

- Wielokrotnie nam coś obiecywano i tych obietnic nie dotrzymywano. Jeśli będzie tak i tym razem, to wznowimy i zaostrzymy protest

.

Czytaj również:Protest armatorów kutrów wędkarskich

Tym razem akcja protestacyjna miałaby odbyć się na wodzie i na lądzie. Armatorzy grożą, że jeśli porozumienie nie zostanie sformalizowane, to będą protestować w porcie północnym, w bazie kontenerowej i przy kapitanacie w Gdańsku, a także w porcie i przy Urzędzie Morskim w Gdyni.
Podczas ostatniego protestu w Gdańsku i Gdyni armatorzy grozili blokadą strategicznych portów, jednak ostatecznie się na to nie zdecydowali. Zdaniem protestujących w Gdyni i Gdańsku kutry wędkarskie były pilnowane przez Straż Graniczną, jednostki pływające.
- W pobliżu też pływała łódź podwodna i inne jednostki wojskowe. Niby to były ćwiczenia, ale odebraliśmy to jako nieprzypadkowe zdarzenie. Sądzimy, że chodziło o to, aby nas zniechęcić do protestu - akcentuje Andrzej Antosik.
Rzecznik 3 Foltylli Okrętów Marynarki Wojennej zdecydowanie zaprzecza, by miało to związek z protestem.

- Braliśmy udział w rutynowych ćwiczeniach m.in. przy współudziale okrętów NATO-wskich. Nie interesowali nas rybacy - wędkarze i ich protest

- komentuje i ucina spekulacje kmdr ppor. Radosław Pioch, rzecznik prasowy 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej.

Armatorzy kutrów trudniący się wędkarstwem morskim od końca ubiegłego roku próbują zmusić rząd, by ujął ich podobnie jak rybaków, w systemie rekompensat, wypłacanych z powodu unijnego zakazu połowu dorsza. Zakaz wprowadzono, by ratować populację tego gatunku w Bałtyku, jednak to postawiło armatorów kutrów wędkarskich w fatalnym położeniu. Podkreślają, że 1 stycznia zostali pozbawieni środków do życia, a obiecane przez rząd 20 mln zł, to zdecydowanie za mało. Branża domaga się ok. 150 mln zł rekompensat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Armatorzy kutrów wędkarskich przerwali protest. Co ich do tego skłoniło? [ZDJĘCIA] - Lębork Nasze Miasto

Wróć na leba.naszemiasto.pl Nasze Miasto