Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodzieje puszek z datkami znowu grasują. Ukradli skarbonki w sklepach w Lęborku i Nowej Wsi

Robert Gębuś
Robert Gębuś
W nocy z 6 na 7 stycznia trzech mężczyzn okradło sklep "Minuta8" w Nowej Wsi Lęborskiej. Oprócz artykułów i sklepowej kasy złodzieje wynieśli także skarbonkę z datkami na budowę Lęborskiego Hospicjum Stacjonarnego. Natomiast w nocy z 1 na 2 stycznia złodzieje okradli sklep Trops przy ul. Witolda Pileckiego w Lęborku ze skarbonki, do której sparaliżowany Arek zbierał datki na zakup szyny do ćwiczeń nogi. - Chciałbym, żeby razem z tą skarbonka złodziej zabrał też mój ból i cierpienie - mówi Arek.

W sprawie kradzieży w sklepie "Minuta8" policja już działa. Złodziei nagrał sklepowy monitoring, właściciel opublikował go na Facebooku. Widać na nim, jak pod sklep ok. 1.30 podjeżdża 3 zakapturzonych mężczyzn. Wewnątrz jest ich dwóch. Jeden z łomem, najpierw wyrywa kasę, potem wchodzi za ladę i kradnie sklepowe artykuły. Drugi w tym czasie okrada inną część sklepu i najprawdopodobniej to on zabiera skarbonkę do której zbierane były datki na Lęborskie Hospicjum Stacjonarne. Ok. 5.30 o włamaniu poinformowany jest dyżurny lęborskiej policji.

- Przyjęliśmy zawiadomienie, zabezpieczyliśmy zapis monitoringu sklepu z wewnątrz i na zewnątrz i dalsze postępowanie będzie prowadził wydział dochodzeniowo-śledczy KPP w Lęborku

- mówi st.asp. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Agata Kozyr, szefowa fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne podkreśla, że w tym wypadku złodzieje okradli nie tylko sklep.

-W głowie mi się nie mieści, aby móc okraść kogokolwiek! Tym bardziej nie mieści mi się w głowie, że w tym okropnym procederze sięga się po skrzynki, które służą do wsparcia

- denerwuje się Agata Kozyr.

- Sprawca okradł nie tylko sklep i właściciela, ale również osoby, które wsparły hospicjum. Tych, którzy czekają na tę pomoc.Wymiar szkody jest znacznie szerszy!

O ile jednak kradzież w sklepie "Minuta8" została zgłoszona bezzwłocznie, o tyle włamanie z 1 na 2 stycznia 2022 roku w sklepie Trops, zgłoszone na policje nie zostało. Właściciel powiadomił tylko agencję ochroniarską i wymienił zamki. Ze sklepu nie zginęło nic, poza skarbonką z pieniędzmi na sprzęt rehabilitacyjny dla częściowo sparaliżowanego Arka Gołąbowicza. Mężczyzna ma amputowaną nogę, od 19 lat nie rozstaje się z wózkiem inwalidzkim, a w skarbonce było ok. 2 tys. zł, które chciał dołożyć do zakupu szyny Artromot do ćwiczeń biernych kończyny dolnej.Arek obecnie przebywa w szpitalu i czeka go kolejna operacja

. - Złodziej, który ukradł skarbonę to niech również zabierze ból i cierpienie

- skomentował Arek Gołąbowicz.

- Jeśli właściciel stwierdził, że doszło do przestępstwa, to powinien powiadomić policję

- mówi z kolei st.asp.Magdalena Zielke z KPP w Lęborku.

- Takie zgłoszenie jednak do nas jeszcze nie płynęło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złodzieje puszek z datkami znowu grasują. Ukradli skarbonki w sklepach w Lęborku i Nowej Wsi - Lębork Nasze Miasto

Wróć na leba.naszemiasto.pl Nasze Miasto