MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. 64-latka oszukana na dużą sumę pieniędzy metodą "na policjanta".

Marcin Kapela
Marcin Kapela
KPP Lębork
Policjanci pracują nad sprawą oszustwa metodą „na policjanta”, do jakiego doszło w poniedziałek (21.02.2022) w Lęborku. 64-latka przekazała swoje oszczędności fałszywemu kurierowi, przekonana, że w ten sposób wpłaca kaucję za uwolnienie z aresztu córki i jej partnera, którzy rzekomo spowodowali wypadek. Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach i sprawach i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

Wczoraj lęborscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o wyłudzeniu pieniędzy metodą „na policjanta”. Do 64-letniej mieszkanki Lęborka zadzwoniła kobieta podając się za jej córkę, mieszkającą w Niemczech. Oszustka mówiła, że jej partner na terenie Niemiec potrącił na przejściu dla pieszych ciężarną kobietę, która poroniła w szpitalu. Teraz obydwoje przebywają w areszcie i mogą wyjść za kaucją.

- Dzwoniąca przekazała słuchawkę mężczyźnie, podającemu się za niemieckiego policjanta, biegle władającego językiem polskim. Oszust przekonał swoją rozmówczynię do przekazania pieniędzy „kurierowi”. 64-latka zrobiła to, o co prosił. W ten sposób straciła prawie 40 tysięcy złotych

- informuje asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.

Policjanci pracują nad tą sprawą i apelują o to by nie przekazywać pieniędzy nieznajomym i nie działać pod wpływem emocji. ani nie ulegać presji czasu. Oszuści wykorzystują coraz to nowe sposoby, by pozbawić kogoś oszczędności, ale najczęściej działają w następujący sposób:
- telefonicznie kontaktują się z osobą (niekoniecznie starszą, gdyż dotyczy to coraz częściej osób młodszych)
- przedstawiają się jako bliski krewny (np. wnuczek) lub przedstawiciel zawodu cieszącego się zaufaniem społecznym (policjant, urzędnik, pracownik socjalny itp.)
- wskazują sposób przekazania pieniędzy
- niekiedy dzwonią ponownie i przedstawiają się jako funkcjonariusz Policji lub CBŚ i proszą o przekazanie umówionej kwoty wskazanej osobie lub pozostawienie w umówionym miejscu.

- W przypadku odebrania podejrzanego telefonu z prośbą o pożyczkę czy przekazanie pieniędzy, prosimy o zachowanie ostrożności. Nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom, nie pozostawiajmy ich w wyznaczonych miejscach ani nie przelewajmy na wskazane konto bankowe. Nie działajmy w pośpiechu i nie dajmy się ponieść emocjom. Jeśli ktoś podaje się za członka rodziny, potrzebującego wsparcia finansowego, rozłączmy się i wybierzmy znany nam numer tej osoby, aby potwierdzić czy rzeczywiście to z nią przed chwilą prowadziliśmy rozmowę

- przestrzega asp. Marta Szałkowska.

O każdym podejrzanym telefonie natychmiast informujmy Policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Prezydent Andrzej Duda obchodzi 52. urodziny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lębork. 64-latka oszukana na dużą sumę pieniędzy metodą "na policjanta". - Lębork Nasze Miasto

Wróć na leba.naszemiasto.pl Nasze Miasto