Wkrótce ruszy drugi etap budowy Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa w Łebie

W ubiegłym roku zakończył się pierwszy etap budowy Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa w Łebie. Stoi już część konstrukcyjna czterokondygnacyjnego budynku, teraz planowana jest budowa kolejnych jego elementów, w tym zadaszenia.

- Zostanie wykonana m.in. konstrukcja metalowa na której zostanie położona elewacja, okładzina drewniana na elewacji, wszystkie instalacje wewnątrz i na zewnątrz budynku, zagospodarowanie terenu i zewnętrzne elementy budowlane, zadaszenie

- wylicza Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Inwestycję ostatecznie zrealizuje konsorcjum Poleko-Budomex. Budomex był wykonawcą pierwszego etapu budowy muzeum w Łebie. Przetarg na wykonanie drugiego etapu budowy za ok. 62 mln zł brutto najpierw wygrało konsorcjum słupskich firm: Sima, Tech-Bud i Instalex, jednak Poleko-Budomex skutecznie odwołał się od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej. W efekcie przetarg unieważniono a w drugim podejściu wyłoniono Poleko-Budomex, który zrealizuje II etap budowy muzeum w Łebie, za ponad 65 mln zł brutto.

Zakończenie drugiego etapu prac budowlanych planowane jest na koniec 2023 roku. Następnie zostanie rozpisany przetarg na wystawę stałą

.- Będziemy starali się rozpisać przetarg trochę wcześniej, by prace nad wystawą stałą mógłby się rozpocząć już w momencie zakończenia drugiego etapu budowlanego

- informuje Marcin Westphal.

- Szczegółowe decyzje co do terminów, jeśli chodzi o stałą wystawę, jeszcze nie zapadły.

W środku planowana jest duża, otwarta przestrzeń. Powierzchnie wystawowe na ok. 6 tys. m.kw. będą rozłożone na kilku poziomach przestrzennej sali ekspozycyjnej. Planowana jest aranżacja słowiańskich łodzi z czasów wikingów wraz z ówczesną sztuką szkutniczą, wyeksponowanie wraków i obiektów zbadanych i wydobytych w czasie podwodnych badań archeologicznych oraz przedstawienie zagadnień związanych z rybołówstwem morskim takich jak fauna i flora Morza Bałtyckiego, porty rybackie czy rybacy i ich kultura, a także z ratownictwem morskim z ekspozycją statków, kutrów itp. Budowla będzie ze wszystkich stron oszklona, dojdą do tego lamele drewniane. Dużą atrakcją będzie 140-tonowy kuter, GDY-18, nazwany “Ogórkiem”, który już został umieszczony wewnątrz budowanego muzeum. Ten zbudowany w 1973 roku w stoczni “Ustka”Do muzealnych zbiorów trafił na przełomie 2007 i 2008 roku w wyniku redukcji polskiej floty rybackiej. Przeciętą na pół, dla potrzeb zwiedzających jednostkę, będzie można oglądać na parterze Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa w Łebie.