Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brama Mariacka w Malborku z dotacją z budżetu województwa. To pozwoli na kontynuację prac konserwatorskich w zabytkowej budowli

Anna Szade
Anna Szade
Dzięki dotacji z budżetu województwa pomorskiego właściciele zabytkowej Bramy Mariackiej w Malborku będą mogli kontynuować prace restauratorskie.
Dzięki dotacji z budżetu województwa pomorskiego właściciele zabytkowej Bramy Mariackiej w Malborku będą mogli kontynuować prace restauratorskie. Radosław Konczyński
Brama Mariacka w Malborku z dofinansowaniem. To prywatny zabytek, którego właściciele uzyskali dotację z budżetu województwa pomorskiego. Dzięki temu, krok po kroku, charakterystyczny malborski obiekt jest poddawany konserwacji.

Brama Mariacka w Malborku. Prace ratunkowe trwają od 2021 r.

Brama Mariacka w Malborku jest jednym z 23 zabytków rejestrowych, których właściciele uzyskali dofinansowanie na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane. Uchwałę w sprawie dotacji podjęli radni Sejmiku Województwa Pomorskiego w poniedziałek (26 lutego).
Łącznie przekazanych zostanie ponad 2,9 mln zł.

Katarzyna Król, Robert Król, Małgorzata Marczewska i Krzysztof Marczewski z Malborka dzięki dotacji w wysokości 136 066 zł będą mogli kontynuować prace konserwatorskie i restauratorskie XIV-wiecznej Bramy Mariackiej. Zadanie nie obejmuje stolarki okiennej.
Obiekt jest ratowany od 2021 r. Ale wiadomo, ma łącznie cztery ściany. Dzięki pozyskanym środkom teraz przyjdzie pora na ścianę północną. Na liście potrzeb są jeszcze 24 okna. Nic dziwnego, że całe przedsięwzięcie właściciele dzielą na raty.

Co ciekawe, w rejestrze malborskich zabytków ta charakterystyczna budowla jest numerem jeden, a wpis pochodzi z lipca 1949 r. Nawet zamek trafił na tę listę kilka tygodni później.
Jak wynika z oficjalnych informacji na temat miejskich atrakcji turystycznych, za jaką uchodzi również Brama Mariacka, obiekt został odbudowany w 1964 r., a w latach 70. XX wieku został zagospodarowany na kawiarnię.

Nazywała się „Basztowa”. W tamtych czasach to tutaj było mistrzostwo świata, ludzie stali na zewnątrz, by wejść – wspominał w rozmowie z nami Robert Król. 

W latach 80. ubiegłego wieku obiekt spłonął, a baszta zamieniała się w ruinę. Wiele lat później kolejny pasjonat wpadł na pomysł, by uratować zabytek. Kupił go od miasta i wyremontował. 
- Zrobił tu sklep muzyczny, obiekt znów zaczął funkcjonować. Wcześniej nikt nie zwracał na niego uwagi, dopiero wówczas dostrzeżono jego potencjał – przyznał Robert Król.

To był czas, gdy w ludziach budziła się przedsiębiorczość, gdy chcieli robić coś na własny rachunek. Robertowi Królowi marzył się pub. I w 1993 r. pojawiła się szansa na realizację pomysłu. 

Żona mi powiedziała, że na baszcie jest wywieszone: "Sprzedam albo wynajmę" i skorzystaliśmy z tej okazji. Działalność rozpoczęliśmy pod koniec lipca 1993 r., najpierw na najniższym poziomie. W 1995 r. zostaliśmy właścicielami całego budynku – opowiadał nam Król.

W ubiegłym roku prowadzony w Bramie Mariackiej Pub Baszta obchodził 30-lecie działalności.

Kto jeszcze pamięta smak tamtych lodów? Wiele lat później w Bramie Mariackiej rozgościł się Pub Baszta, który obchodzi 30 urodziny.

Pub Baszta obchodzi 30 urodziny. W piątek jubileuszowy konce...

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto